Przejdź do głównej zawartości

Kołobrzeska mama


Pewnie zastanawiacie się co się u nas działo i czemu taka cisza tutaj nastała.
Powodów jest kilka zacznę od najważniejszego...
Otóż zostałam po raz trzeci mamą (dla tych mniej wtajemniczonych Julka to nasza najmłodsza pociecha).
Podołać wychowaniu trójki dzieci łatwo nie jest, szkoła, przedszkole, odrabianie lekcji, dom itd... Postanowiłam wrócić tutaj nie po to by udowonić Tobie czy sobie, że wszystko da się pogodzić, ale po tym by zapisywać te najlepsze i warte zapamiętania chwilę.
Zmiana nazwy bloga była dla mnie koniecznością, bo do perfekcji wiele mi brakuje...
Posty pojawiać się będą w miarę możliwości, choć nie ukrywam, że chciałabym pisać jak najczęściej. Mam Wam tyle do przekazania :)

Tymczasem witam się z Wami na nowo ja -  "Kołobrzeska mama" i zachęcam do śledzenia naszego profilu na instagramie kolobrzeskamama , na którym możecie na bieżąco obserwować co u nas <3


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

*** TULLET'OWY KONKURS ***

nagrodami w konkursie jest bestsellerowe trio Herve Tullet'a: " Naciśnij mnie ", " A gdzie tytuł ", " Turlututu, to ja " .

Nasz wyprawkowy MUST HAVE

Wielkimi krokami zbliża się termin, w którym na świat przyjść ma nasza 3 Księżniczka <3 Czas więc na przedstawienie Wam naszej wyprawki, fakt że jest to moja 3 ciąża przygotowania jak i to co jest niezbędne ograniczyłam do minimum biorąc pod uwagę swoje poprzednie "doświadczenie"

Wulkany energii

Każdy nasz dzień zaczyna się tak samo, ale jego część dalsza nigdy nie jest nudna. Zawsze coś się dzieje, czasem w głowie planów wiele, lecz moje wulkany energi skutecznie mnie od niech odciągają, Oli chodzi swoimi ścieżkami nie robiąc sobie nic z mojego tysiąc razy powtarzanego "NIE WOLNO !".