Przejdź do głównej zawartości

Mini donaty


Mini donaty - słodkie pączki z dziurką,
oblane czekoladową polewą z posypką.
Do ich zrobienia potrzebujemy:
  • 1 szklankę mąki
  • 1 łyżeczkę proszku do pieczenia
  • szczyptę soli
  • 1/4 szklanki drobnego cukru
  • 2 duże jaja
  • 3 łyżki oleju
  • 2,5 łyżki maślanki (ja użyłam jogurtu naturalnego)

Wszystkie suche składniki przesiać i wymieszać. Do drugiej miski wrzucić pozostałe i za pomocą miksera dokładnie zmiksować tak by nie było grudek.


Do masy dodać suche składniki i ponownie zmiksować :)
Formę do donatów natłuścić,
ciasto nakładać łyżką,
piec do momentu zarumienienia około 10-12 min.



Wyjąć z formy ostudzić i maczać w roztopionej czekoladzie (ja użyłam mikołajków, które bezczynnie czekały od świąt), udekorować kolorową posypką i cieszyć się smakiem !!! :)



p.s. maszynka do mini donatów to cudny wynalazek ! :)

Komentarze

  1. pycha

    zapraszam do mnie http://iamemilia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. I jak tu się odchudzać? perfekcyjna mama:D jak zrobiłaś to trzeba też spróbować:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale mi kochana narobiłaś ochoty, mmm! :):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super pozycja na tłusty czwartek taka mini grzeszna :P
    http://kusiatka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. o kurcze, aż i ślinka leci - szkoda, że moje dziecko ma uczenie na kakao :/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

*** TULLET'OWY KONKURS ***

nagrodami w konkursie jest bestsellerowe trio Herve Tullet'a: " Naciśnij mnie ", " A gdzie tytuł ", " Turlututu, to ja " .

Nasz wyprawkowy MUST HAVE

Wielkimi krokami zbliża się termin, w którym na świat przyjść ma nasza 3 Księżniczka <3 Czas więc na przedstawienie Wam naszej wyprawki, fakt że jest to moja 3 ciąża przygotowania jak i to co jest niezbędne ograniczyłam do minimum biorąc pod uwagę swoje poprzednie "doświadczenie"

Wulkany energii

Każdy nasz dzień zaczyna się tak samo, ale jego część dalsza nigdy nie jest nudna. Zawsze coś się dzieje, czasem w głowie planów wiele, lecz moje wulkany energi skutecznie mnie od niech odciągają, Oli chodzi swoimi ścieżkami nie robiąc sobie nic z mojego tysiąc razy powtarzanego "NIE WOLNO !".