Przejdź do głównej zawartości

Masa solna w rękach Lady Wiki

"Coś z niczego" - czyli Hello Kitty z masy solnej wg Lady Wiki.

Kiedy wszystkie pomysły na kreatywną zabawe wyczerpane, wystarczy zrobić wraz z dzieckiem mase solną i pobudzić jego wyobraźnie do działania. Wiki postanowiła zrobić z moją pomocą swoją wersje Hello Kitty. Skupienie na jej twarzy było bezcenne, każdy szczegół musiał być dopracowany. Największą frajde sprawiło jej jednak pomalowanie już ulepionej figurki. Kotke pozostawiłyśmy do wyschnięcie, później zajmie zaszczytne miejsce w pokoju moich Ladie's.  Jest to pierwsza ozdoba wykonana przez Lady Wiki do ich królestwa, ale napewno nie ostatnia :) Zachęcam Was "perfekcyjne mamy" do zabawy masą solną z Waszymi pociechami, powróćcie choć na chwile do czasów dzieciństwa.


 


Do wykonania masy solnej użyłyśmy:
1 szklanke mąki
1 szklanke soli
125 ml wody.




Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Siostry...

Rodzeństwo to najlepszy prezent jaki możemy otrzymać od naszych rodziców...

Nasza "Smoczyca" testuje smoczek MAM BABY perfect +16

Lady Oli to mała "Smoczyca", od urodzenia zakochana po uszy w smoczku. Dzięki uprzejmości firmy  MAM Baby  miała możliwość zapoznania się z najcieńszym na świecie smoczkiem MAM perfect +16  (2.28mm)  Wiele mam ( w tym również ja) obawia się, że zbyt długie używanie przez ich maluchy smoczków spowoduje wady zgryzu w przyszłości.  Firma MAM wychodzi na przeciw, odległość między szczękami przy stosowaniu smoczka perfect jest wyraźnie mniejsza, przez co zmniejsza ryzyko wad zgryzu. Posiada bardzo miękką szyjke i jest delikatny dla skóry dziecka.   Każdy smoczek wyróżnia nie tylko wysoka jakość, ale także atrakcyjny design, mamy do wyboru kolorowe kolekcji z różnymi motywami np. zwierzęcymi, czy małymi bohaterami. Posiadają funkcje samosterylizjacji w mikrofalówce. W zestawie dołączone jest rówież pudełko. Nasza "Smoczyca" jeszcze nie mówi, ale fakt że smoczek MAM perfect towarzyszy jej prawie cały czas mówi sam za siebie :) Nam bardz...

Dystans potrzebny od zaraz

Temat malowania paznokci małym dziewczynkom i tym troszkę większym dotyczy mnie tak bardzo, że nie mogłam przejść obojętnie obok postu, który to Nishka na swym blogu umieściła. Po przeczytaniu go czułam wielki niesmak, w środku coś się we mnie zagotowało, bo jak można z 2 latki z pomalowanymi paznokciami uczynić obiekt seksualny ?!