Dzisiejszy dzień to pełen spontan.
Mieliśmy z Ladie's wybrać się na plażing - smażing, a w efekcie wyszedł działking i grilling :)
Rano odwiedziła nas Babcia G. z przepysznym ciastem jak to na babcie przystało :)
Długo nie myśląc zapokowaliśmy więc nasze Ladie's do auta, zrobiliśmy zakup by było z czego grilla zrobić i tak o to trafiliśmy do celu - działki.
Niezastąpiona Babcia G. dzielnie i z wielką ochotą dopatrywała Ladie's co by sobie dziewczyny jakiejś krzywdy nie zrobiły, a w tym czasie "perfekcyjna mama" miała czas na przygotowanie "żarełka",
a Tata Ł. na odpalenie grilla.
Nie zabrakło z nami również Dziadka R. , który z ogromną pasją i werwą kosił trawe :)
Obżarstwu końca nie było :D
Ladie's cały dzień spędziły na świeżym, choć lekko grillowym powietrzu.
Było nieziemsko, pogoda cudna, atmosfera iście rodzinna, czego więcej chcieć od życia ? :)
Mam cichą, wielką nadzieje, że takie spontany będą zdarzały się cześciej, bo kto ich nie lubi ? :)
Była z nami oczywiście też Lalanka . A na włosach Oli cudne Ptasie Trele :)
Super dzień widze !
OdpowiedzUsuńJa też lubie takie spontany ;)
Działking i grilling to coś dla mnie :D
Spontany są najlepsze :)
Usuńuwielbiam spontaniczne wypady !!
OdpowiedzUsuńmy też je uwielbiamy ! :) pozdrawiam :D
Usuń;D działking mój ulubiony sport !
OdpowiedzUsuńnasz też :) chociaż plażingiem też nie gardzimy :)
UsuńGrill- brat ever :) super :) pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńnelusiovo.blogspot.co.uk
dzięki! my również pozdrawiamy :)
Usuńcieszymy się, że w ten spontaniczny słoneczny dzień spontanicznie wylądowały na Waszych włosach Ptasie Trele:)
OdpowiedzUsuńPtasie Trele pozdrawiają
Ptasie Trele towarzyszy nam codziennie, gdziekolwiek jesteśmy ! :) my również pozdrawiamy i ściskamy ! :*
Usuń