Przejdź do głównej zawartości

Zbuntowane Ladie's

Plan na dziś był taki, że z racji tego że Tata Ł. ma wolne, pójdziemy z Ladie's na rowery, a żeby Wiki nauczyła się jeźdźić na dwóch kółka (bo czas już chyba najwyższy) ale wyszło nie tak jak sobie zaplanowalśmy :/ 
 Wystarczyło,że wyszliśmy z domu,a Oli zrobiła afere, bo na Lady Wiki rowerze jeźdźić chciała, choć swój motorek miała i co chwile "nie!nie!nie!", a ja stoicki spokój, bo przecież każdy ma gorsze dni, więc jako mama dziecko rozumiem :) 
Minęła chwila , a Wiki z płaczem, że sobie nie radzi, że niech, że spadnie i tysiące argumentów na :"NIE" no weź się człowieku nie denerwuj? nie da się. 
Ladie's się zbuntowały i jeźdźić nie chciały, więc nic na siłe, postanowiły pobawić się na placu zabaw, więc poszliśmy. Po chwili się znudziły i trzeba było mysleć jak tu reszte czasu im zorganizować, bo jak one takie zbuntowane to ciekawe czy wszystko im się spodoba. 
Razem z Tatą Ł. postanowiliśmy, że wrócimy do domu i na balkon wypuścimy, żeby się Ladie's ciastoliną pobawiły (wiem wiem na łatwizne poszła :) ale chociaż ciastoliny w całym domu nie miałam). Na szczęście afery żadnej poważnej nie było, choć kilka razy podniesionym tonem krzyknąć musiałam (co bardzo rzadko mi się zdarza), ale bawiły się na całego :)
 Zdaje sobie sprawe, że pełen bunt dopiero przed nami, a one po prostu powoli nam go dawkują byśmy szoku nie doznali :) 












Dzisiaj dotarły do nas również cuda z PioTrusiowa , o których wkrótce więcej napiszemy.
Tymczasem młodsza zbuntowana juz śni sny kolorowe wtulona w szmatke-przytulanke, swoją drogą jest bardzo milutka :)






Komentarze

  1. My również uwielbiamy play-doh oprócz lodziarni polecam ośmiornicę dużo można robić fajnych rzeczy i nowość którą Auri jest zachwycona to zamek księżniczki :)
    gratuluję cierpliwości mi jak dziecko mówi NIE to i ja NIE !

    OdpowiedzUsuń
  2. cierpliwości trzeba się nauczyć :) a o zamku księżniczki dzisiaj Lady Wiki wspominała, że bardzo by chciała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. OOO jak miło:)) Piotruś bez swojej szmatki nie zasnie!!

    OdpowiedzUsuń
  4. sama uwielbiam zabawy ciastolinkowe ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam nadzieję, że Michalina również została zaakceptowana przez Ladies:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. juz niedługo o cudach z Piotrusiowa opowiemy :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

*** TULLET'OWY KONKURS ***

nagrodami w konkursie jest bestsellerowe trio Herve Tullet'a: " Naciśnij mnie ", " A gdzie tytuł ", " Turlututu, to ja " .

Nasz wyprawkowy MUST HAVE

Wielkimi krokami zbliża się termin, w którym na świat przyjść ma nasza 3 Księżniczka <3 Czas więc na przedstawienie Wam naszej wyprawki, fakt że jest to moja 3 ciąża przygotowania jak i to co jest niezbędne ograniczyłam do minimum biorąc pod uwagę swoje poprzednie "doświadczenie"

Wulkany energii

Każdy nasz dzień zaczyna się tak samo, ale jego część dalsza nigdy nie jest nudna. Zawsze coś się dzieje, czasem w głowie planów wiele, lecz moje wulkany energi skutecznie mnie od niech odciągają, Oli chodzi swoimi ścieżkami nie robiąc sobie nic z mojego tysiąc razy powtarzanego "NIE WOLNO !".