Przejdź do głównej zawartości

Rodzinna niedziela :)

W sobote wieczorem powróciła do domku nasza kochana Lady Wiki, postanowiliśmy więc spędzić niedziele w iście rodzinnym gronie. Zapakowaliśmy się do auta i razem z "Majami" ruszyliśmy na plażing do Dźwirzyna :) Dołączyli do nas również babcia z dziadkiem, było cudownie!
 Czas spędzony z najbliższymi jest bezcenny, oby takich wypadów było jak najwięcej <3







Od słońca "perfekcyjna mama" i Ciocia Ania dostały głupawki.
Bo trzeba mieć do siebie dystans,a co!:)



Komentarze

  1. Niedziela to dzień dla rodziny ,fajne fotki ! A mi się wczoraj udało spełnić największe marzenie Aurelii , jestem taka szczęśliwa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękujemy :) a co to za największe marzenie miała Twoja Aurelia?

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

*** TULLET'OWY KONKURS ***

nagrodami w konkursie jest bestsellerowe trio Herve Tullet'a: " Naciśnij mnie ", " A gdzie tytuł ", " Turlututu, to ja " .

Nasz wyprawkowy MUST HAVE

Wielkimi krokami zbliża się termin, w którym na świat przyjść ma nasza 3 Księżniczka <3 Czas więc na przedstawienie Wam naszej wyprawki, fakt że jest to moja 3 ciąża przygotowania jak i to co jest niezbędne ograniczyłam do minimum biorąc pod uwagę swoje poprzednie "doświadczenie"

Wulkany energii

Każdy nasz dzień zaczyna się tak samo, ale jego część dalsza nigdy nie jest nudna. Zawsze coś się dzieje, czasem w głowie planów wiele, lecz moje wulkany energi skutecznie mnie od niech odciągają, Oli chodzi swoimi ścieżkami nie robiąc sobie nic z mojego tysiąc razy powtarzanego "NIE WOLNO !".