Przejdź do głównej zawartości

Zabawa w p."Pocztową"

Wczorajszy dzień razem z moimi Ladie's spędziłyśmy u mojej mamy, a ich babci kochanej. 
Za każdym razem Wiki znajduje tam skarby z mojego dzieciństwa, odkryta przez nią POCZTA bardzo jej się spodobała. 
Nazwała więc siebie p. Pocztową i nakazała bym pocztówki, znaczki u niej kupowała, listy do bliskich wysyłała.

Pojawił się również niewidzialny listonosz, który listy moje odbierał i jak Wiki stwierdziła w mig wszędzie dostarczał.
"Pieniążkami" rachunek za wode zapłaciłam, a Lady wielką pieczątką go zatwierdziła.
Radość była wielka, choć POCZTA niewielka i swoje już przeżyła.
Poczułam się jak kiedyś, gdy w czasach dzieciństwa razem z rodzeństwem listy słaliśmy i zawsze świetnie się w nią bawiliśmy.














Czy Wasze dzieci są również szczęśliwymi "spadkobiercami" zabawek z okresu Waszego dzieciństwa ? 

Komentarze

  1. Coś mi się przypomina, że tez taka pocztę kiedyś miałam, ale niestety wiele moich zabawek "jest gdzieś lecz nie wiadomo gdzie..".CZy moja córcia się bawi moimi zabawkami? z tych co się ostało, to oczywiście tak- ostatnimi odkryciami są artykuły spozywcze z mojego sklepu, które ostatnio wyszperałam na strychu:0 Ach te strychy...można się tam cudownie cofnąć w czasie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna POCZTA i oby zawsze na poczcie takie miłe i życzliwe panie pracowały :) heheh swoją drogą serce się raduję, jak coś, co cieszyło nas daje nadal tyle radości naszym dzieciom- bo w tych starych, prostych zabawkach tyle magii, tyle pracy dla dziecięcej wyobraźni, wszystko, czego laptop czy tablet Ci nie da.... i oby i nasz synek chciał z mamą "narciarzy" z "Każde dziecko to potrafi" wycinać :) tak mi się marzy;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie serducho strasznie się raduje, my z Wiki dużo inspiracji czerpiemy z książki pomysłów "Każde dziecko to potrafi" :) A twoje marzenia o "narciarzach" z synkiem lada chwila nim się obejrzysz spełnienia doczekają :)

      Usuń
  3. Uwielbiałam to jako dziecko! :D Mój Maluch dostał po mnie kilka zabawek. Ma nawet lalkę Barbie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje Ladie's po mnie lalki Barbie nie mają, ale puzzle z jej wizerunkiem się uchowały :)

      Usuń
  4. świetny blog! będę zaglądać często :)

    pozdrawiam :)
    Kasia
    http://islandofflove.blogspot.com/


    PS. zdjęcie główne jak klatka z hollywoodzkiego filmu! boskie! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. ostatnio taką pocztę w wersję mini kupiłam na ...poczcie :)
    pomnie dzieciaki odziedziczyły,chińczyka,monopol, smoczą jamę, wyścigi, pchełki,warcaby,piotrusia :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Bananowe pancakes

Obiecany przepis na pyszne bananowe pancakes idealne na śniadanie :) Składniki: 1 dojrzały banan 2 jajka 1 szkl. mąki pszennej 1 łyżeczka proszku do pieczenia 2 łyżki cukru pudru 4 łyżki masła 1 szkl, jogurtu naturalnego lub maślanki Dodatkowo: nutella, dżem malinowy . Banana rozdrobnić widelcem. Mąkę przesiać, dodać cukier i proszek do pieczenia, wszystko razem wymieszać. Jajka, jogurt (maślankę), roztopione masło i banana wymieszać w drugiej misce. Połączyć ze sobą w jednym naczyniu składniki suche i mokre. Smażyć na rozgrzanej nieprzywierającej patelni bez dodatku tłuszczu, gdy pojawią się pęcherzyki na powierzchni pancakes'a przewracamy go na drugą stronę. Powinny mieć one brązwoy kolor. Podawać z czym dusza zapragnie, u nas hitem są połączone z nutellą i dżemem malinowy z własnej wytwórni :) SMACZNEGO !!! :)

Dekoracje urodzinowe dla dzieci DIY inspiracje

Wielkimi krokami zbliżają się urodziny Ladies, Wiki 19 listopad, Oli 25 listopad, odległość między jedną a drugą imprezką  niewielka, ale w tym roku zadanie mam ułatwione, bo Wiki urodziny po za domem mieć będzie, a gdzie ? o tym dowiecie się niebawem, nie omieszkamy podzielić się z Wami tym dniem na blogu :) Bądź co bądź 3 urodziny Oliwki są dla mnie małym wyzwaniem, już teraz postanowiłam poszukać inspiracji, co by nie było zbyt banalnie...

Jesień z Little Sophie *KONKURS

Pani jesień daje nam coraz częściej znaki, że ten miesiąc do niej należy, bo deszczem nie szczędzi i wiatrem, bo temperaturę obniżyć próbuje, choć zmarznąć porządnie nam się jeszcze nie udało, ale promyki słońca złapać, ach ta Pani jesień...